Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy trener Legii rozczarowany remisem ze Śląskiem. "Biorę odpowiedzialność za wynik"

Filip Bares
Filip Bares
21.04.2024 Warszawa Legia Warszawa PKO Bank Polski Ekstraklasa mecz piłka nożna Legia Warszawa Śląsk Wrocław GONCALO FEIO Fot. Sylwia Dąbrowa / Polska Press
21.04.2024 Warszawa Legia Warszawa PKO Bank Polski Ekstraklasa mecz piłka nożna Legia Warszawa Śląsk Wrocław GONCALO FEIO Fot. Sylwia Dąbrowa / Polska Press Sylwia Dąbrowa
Legia Warszawa bezbramkowo zremisowała ze Śląskiem Wrocław w meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Niedzielny mecz był debiutem Goncalo Feio przed własną publicznością w roli nowego trenera stołecznego klubu. - Jestem rozczarowany. Biorę odpowiedzialność za ten wynik - powiedział Portugalczyk po spotkaniu.

Spis treści

O meczu ze Śląskiem:

Spotkanie było pod naszą pełną kontrolą. Był to mecz, w którym mieliśmy sytuacje, w których mieliśmy szanse na bramki, i gdybyśmy je wykorzystali, bylibyśmy w zupełnie innych humorach. W piłce najważniejszy jest wynik i wszyscy jesteśmy rozczarowani. Musimy oddzielić mecz od wyniku. Śląsk nie był w stanie nam nic zrobić. Przez większość meczu byliśmy drużyną, którą każdy kibic chce zobaczyć. Od zeszłego tygodnia poprawiliśmy pressing, obronę. Neutralizowaliśmy przeciwnika, robiliśmy wszystko. Mogliśmy częściej wchodzić w pole karne, tworzyć więcej sytuacji, ale tworzyliśmy ich wystarczająco, żeby zdobyć bramkę. Jesteśmy rozczarowani. Ja jestem pierwszą osobą, która jest rozczarowana. Muszę stanąć w obronie swojej drużyny, biorąc odpowiedzialność za ten wynik na siebie.

O byciu liderem:

Na tym polega bycie liderem. Proszę uwierzyć, jak będziemy wygrywać tytuły, a nie tylko mecze, to ja będę stać z tyłu. Bycie liderem znaczy pokazać twarz, kiedy się przegrywa. Ja będę to robił. Ja wiem, jak ta drużyna pracuje, co poświęca, żeby wygrać mecz. Wiem, jaka była ich reakcja na intensywność, na to co chcę robić. Nie tylko w trakcie meczu, bo ta drużyna chcę wygrywać zawsze. Ja nie przyszedłem tutaj się chować, ja przyszedłem tutaj wygrywać – jak nie wygrywam, jestem niezadowolony, dlatego rozumiem kibiców. Oni mają trenera, z którym mogą rozmawiać, którego mogą krytykować. Mogą wymagać ode mnie, od drużyny, a w trudnych momentach mogą porozmawiać. Jeszcze raz, ja jestem tutaj, żeby bronić drużynę. to był mecz, w którym pressowaliśmy, graliśmy dobrze, nie pozwalaliśmy do podejścia pod nasze pole karne. Mogliśmy grać lepiej? Tak. Mogliśmy wygrać mecz? Tak. Ale to nie wystarczy – w Legii liczą się tylko trzy punkty.

O Legii:

Jesteśmy drużyną, która chce grać do przodu, ale musimy wiedzieć, że Śląsk do drużyna, która ma wielu zawodników grających pod piłką. Musieliśmy często zmieniać centrum. Czy chciałbym, żebyśmy mieli na tyle dynamiki, żeby częściej wchodzić w pole karne? Tak. Ale to się osiąga pracą. Czy uważam, że nasze dośrodkowania w pole karne mogły kończyć się bramką? Tak. Czy chciałbym robić to częściej? Tak. Ale to się robi treningiem. Co do przyśpieszenia - bardzo łatwo wejść w chaos, a takie mecze w ten sposób się przegrywa. Z punktu widzenia pozycji, gracz w ataku też musi myśleć, co się wydarzy, jak się straci piłkę. Mieliśmy ten mecz pod kontrolą.

O "młodych wilkach":

To, że Wojciech Urbański i Filip Rejczyk byli w kadrze meczowej, to wynik ich pracy. Nikt w tej drużynie nie dostaje nic za darmo. To są piłkarze, którzy mogą operować na podobnych strefach boiska. Dzisiaj Urbański wszedł, bo ma niekonwencjonalne rozegranie, potrafi grać kombinacyjnie, potrafi oddać strzał. Szukamy piłkarzy kreatywnych, którzy potrafią grać do przodu. Wejście Urbańskiego było po to, żeby świeży, kreatywny piłkarz poprawił naszą grę w ataku. Reju gra bardziej podaniem, ale to dał mi Elitim, Josue, i nie potrzebowałem kolejnego pomocnika o podobnej charakterystyce. Może w następnym meczu obaj znajdą się na boisku. Jan Ziółkowski z podobnych powodów nie znalazł się na boisku. Jeśli zawodnicy będą prezentować jakość, będą grali.

O Tomasie Pekharcie:

Zarówno dzisiaj jak i tydzień temu zmiana Tomasa była spowodowana tym samym urazem. Mamy sytuacje pod kontrolą. To będzie nawracać, więc nie chcemy ryzykować, żeby ten uraz wykluczył go z gry, ale chcemy mieć go do swojej dyspozycji. Tomas daje nam bardzo dużo zarówno w ataku jak i w obronie. Nie otrzymałem jeszcze raportu medycznego, ale to jest sytuacja nam znana i wiemy, jak nią zarządzać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy trener Legii rozczarowany remisem ze Śląskiem. "Biorę odpowiedzialność za wynik" - Sportowy24

Wróć na wyszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto